Krótka odpowiedź na to pytanie brzmi NIE.

W praktyce jednak często wychodzi tak, że przy ustach bardzo jasnych, poopryszczkowych, z niewyraźnym konturem itp. po zabiegu usta wyglądają na optycznie powiększone. Dzieje się tak dlatego, że zostają wypełnione braki w czerwieni wargowej a naturalny kształt ust jest podkreślony.

Jeżeli natomiast zależy Ci na powiększeniu ust to tutaj z pomocą przychodzą wypełniacze.

Makijażem permanentnym poruszamy się w obrębie naturalnej czerwieni wargowej, nie wolno nam „wyjechać” na skórę, na której znajdują się pory i delikatny meszek. 

Jest to bardzo istotne ponieważ skóra poza obszarem czerwieni wargowej ma inną strukturę niż usta, pigment goi się na niej inaczej, w efekcie czego otrzymujemy efekt rozmazanej czy „zjedzonej” pomadki.